Warszawski sąd oddalił wniosek o przejęcie najmu mieszkania po zmarłym partnerze homoseksualnym uznając, że jest to możliwe tylko przy konkubinacie heteroseksualnym. O wydanym 13 października wyroku poinformowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która uczestniczyła w tym procesie. Zdaniem Fundacji, sprawa tej osoby (nieujawnionej ani z płci, ani z innych danych) jest przejawem dyskryminacji osób homoseksualnych, przejawiającej się w niemożności wstąpienia w stosunek najmu do lokalu po zmarłym partnerze.
Sąd wskazał, że podstawą powództwa był przepis art. 691 zdanie ostatnie kodeksu cywilnego, który przewiduje możliwość wstąpienia w stosunek najmu po śmierci dotychczasowego najemcy przez osobę pozostającą ze zmarłym w „faktycznym wspólnym pożyciu” . Sędzia Maciej Ługiewicz przyznał, że rozstrzygnięcie tej sprawy wymagało dokonania przez Sąd analizy, co kryje się pod pojęciem „faktyczne wspólne pożycie”. Zdaniem sędziego, pod pojęciem tym na pewno należy rozumieć konkubinat heteroseksualny pomiędzy kobietą a mężczyzną.Sąd zaznaczył, że przy rozstrzyganiu tej sprawy stanął także przed pytaniem, czy w obowiązującym systemie prawnym istnieją podstawy, by objąć pojęciem „faktycznego wspólnego pożycia” również związki miedzy osobami homoseksualnymi. Sąd zaznaczył, że z analizy orzecznictwa Sądu Najwyższego należy wyciągnąć wniosek, że termin wspólne pożycie jest interpretowany jako „pożycie takie jak małżeńskie”, a zatem jednoznacznie wyklucza związki jednopłciowe.
W ustnym uzasadnieniu Sąd nie przeprowadził analizy orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Kozak przeciwko Polsce, mimo że zarówno HFPC jak i pełnomocniczka powoda wskazywali, że orzeczenie to ma kluczowe znaczenie dla sprawy. Zdaniem Sądu brak jest orzecznictwa Sądu Najwyższego, które wskazywałoby na konieczność traktowania związków homoseksualnych jako „faktycznego trwałego pożycia”, o którym stanowi art. 691 kodeksu cywilnego. Dodatkowo, Sąd przyznał, że analiza orzecznictwa Sądu Najwyższego pozwala na wysnucie wniosku, że intencją ustawodawcy przy konstruowaniu przepisu art. 691 kodeksu cywilnego była chęć wyraźnego ograniczenia kręgu osób, którym przysługuje prawo wstąpienia w stosunek najmu po śmierci dotychczasowego najemcy.
Sąd wskazał też, że dotychczasowy kształt regulacji art. 691 kodeksu cywilnego nie daje możliwości objęcia tym przepisem osób pozostających w związkach jednopłciowych, natomiast szereg argumentów prawnych (m.in. wspomniane orzecznictwo Sądu Najwyższego; komentarz do kodeksu cywilnego Pietrzykowskiego) przemawia za tym, aby powództwo zostało oddalone.
Materiał pochodzi z www.lex.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz